Co prawda miałem się nie angażować w ten okres, ale zachęcony zakupem kilku śmigłowców UH-1B postanowiłem z czasem zrobić jakąś niewielką formację powietrzno-lądową (kilka Huey-i, może jakaś Cobra, do tego M48, ze dwie M113 i garść piechoty amerykańskiej). Mogę zrobić też trochę "czarnych piżam" :)
Ale nie o tym chciałem - zainteresowały mnie w tym okresie nie same walki, które są idealne tylko do "jedynki", ale wyzwania jakie stoją w zakresie terenokreacji czyli jak zrobić stół, który oddawałby klimat, a nie był jednocześnie wielki i nieporęczny, jak nasz klasztor MC. Nie wiem, czy się nad tym zastanawialiście?
Znalazłem kilka przydatnych pomysłów pomysłów pod tym linkiem:
http://akulasnam.blogspot.com/