piątek, 16 czerwca 2017

The Walking Dead All Out War - Mike Banning

Witam serdecznie

Dzisiaj znowu krótko, ale konkretnie. Idąc pomysłem czakiego dzisiaj to ja zaprezentuję swojego bohatera do naszej kampanii narracyjnej w świecie komiksu Żywe Trupy. Zapraszam do lektury:

Mike Banning jest racjonalnym, rozważnym i logicznie myślącym człowiekiem. Ceni sobie szczerość i uczciwość i z zasady nie ocenia innych po ich czynach gdyż wie, że sam może znaleźć się w sytuacji, która może skończyć się na wiele różnych sposobów. Jako były żołnierz piechoty morskiej jest całkiem dobrze wyszkolony zarówno w strzelaniu jak i w walce wręcz. Umie też skutecznie bronić się przed innymi. Po wybuchu epidemii opuścił swoje rodzinne miasteczko, gdzie zaraza uderzyła z ogromną siłą szybko zamieniając jego mieszkańców w szwędacze. Ci, którzy zdążyli uciekali przed swoimi bliskimi i sąsiadami, część mieszkańców zabarykadowała się w swoich domach czekając na przyjazd wojska lub Gwardii Narodowej. Mike wiedział jednak, że Madison, miasto gdzie się wychował, nie jest głównym celem dla wojska więc postanowił sam wziąć sprawy w swoje ręce. Spakował najpotrzebniejsze rzeczy po czym samochodem opuścił dom mając nadzieję, że kiedyś do niego powróci. Jego celem stała się macierzysta jednostka, gdzie jak miał nadzieję spotka swoich przyjaciół z wojska. Dość szybko Mike musiał pozbyć się samochodu z powodu braku paliwa. Spoglądając ostatni raz za siebie, poprawił ekwipunek i szybkim marszem ruszył przed siebie.







Krótka i treściwa historia Mike'a Banninga. Mam nadzieję, że wkrótce pojawi się pierwszy AAR gdzie zostanie ona rozwinięta o nowe spotkania i doświadczenia. Kartę postaci prezentowałem już wcześniej więc można było się z nią zapoznać. Figurka pochodzi z boxa Male Survivors dedykowanego do gry Project Z firmy Warlord Games i jest to multipart. Głowa to element pochodzący z Frostgrave'wowego boxa Frostgrave Soldiers, tak więc jak widać czym chata bogata. Malowanie figurki jak i samej podstawki oparłem na zasadzie "w drodze" - znoszony skórzany płaszcz, ulica zapuszczona zielskiem, puszka po napoju. Miniaturkę malowało mi się całkiem przyjemnie i dość szybko. Teraz czas na szwędacze, których to mam całą hordę. W sobotę czaki zawita u mnie w Łodzi na testowanie zasad TWD AOW więc zapewne pojawi się krótkie sprawozdanie z wizyty.

Na dzisiaj to tyle
Pozdrawiam
Thomas