sobota, 30 września 2017

Warsztatowo: Legends of the Old West

Witam serdecznie

Dzisiaj kolejny wpis z serii WIP, a mianowicie powolne przymiarki do dzikozachodowego Legends of the Old West. Wspominałem kilka postów wcześniej, że na warsztacie mam figurki Lawmen's z ze stajni Great Escape Games dedykowane do systemu Dead Mans Hand, ale my z chłopakami będziemy z nich korzystać przy rozgrywkach w LotOW właśnie.

Jako, że za dwa tygodnie mają zawitać do mnie chłopaki z Poznania postanowiłem zmajstrować kilka przydatnych propsów do Dzikiego Zachodu. Jeśli będziemy mieli czas po The Walking Dead, a liczę że godzinka może się gdzieś znajdzie pewnie przetestujemy na szybko LotOW lub coś podobnego. Stąd też mój dzisiejszy wpis. Na warsztacie bardzo proste i szybkie w konstrukcji domki - Szeryf, Stacja kolejowa i Sklep. Domki poza frontem, a w zasadzie samym szyldem i niektórymi drzwiami, nie różnią się między sobą niczym. Te same tekstury, ta sama bryła, wszystko na przysłowiowe jedno kopyto. Są jednak jak pisałem szybkie w produkcji stąd też moje zainteresowanie nimi. W teorii domki są z serii FoldFlat czyli można je rozłożyć i schować do teczki, jednak ja swoje postanowiłem skleić na stałe. Wiem, że kolega Leszek ma mieć kolejne trzy budynki, czaki wieżę wodną, jakieś ogrodzenia i kaktusy więc mały stół zastawimy spokojnie.
Płoty i kładki widoczne na zdjęciach to nic innego jak ściany budynków przycięte i sklejone odpowiednio. Kładki to płyta piankowa obklejona teksturą ścian. Plakaty ściganych to plakaty z gry Red Dead Redemptrion i kilka faktycznych plakatów gończych z epoki Dzikiego Zachodu. IMHO wyszło całkiem nieźle. Skrzynki to propsy z zestawu skrzyń od Dave'a Graffama. Oczywiście większość rzeczy wymaga zamalowania kantów co też zaraz mam zamiar uczynić. Na koniec kilka fotek do obejrzenia (fotki robione na szybko więc wybaczcie nieprofesjonalne tło :)) :








Na dzisiaj to tyle.
Pozdrawiam
Thomas

wtorek, 26 września 2017

Warsztatowo: Blat 48"x48" - część 2 - FINAŁ

Witam!

Jakoś tak się złożyło, że razem z QB zaczynaliśmy, a ja musiałem skończyć, ale nie narzekam, bo efekt końcowy jest dość funkcjonalny, ale po kolei.

Przygotowane wcześniej blaty, do których przewierciliśmy listwy wyszlifowałem lekko papierem ściernym, aby uniknąć małych zadziorków i nierówności na płaszczyznach, a także złagodziłem ostre kanty. Następnie naniosłem sporo warstw satynowej akrylowej farby do wnętrz i na zewnątrz. 


Zawiasy, z racji ciągłej pracy, postanowiłem nie malować zawiasów. Zwłaszcza, że wkręty są takiego samego koloru. 


 Po wyschnięciu blat został przewieziony do miejsca docelowego.


Co wywołało szczęście....


.... i pierwszą rozgrywkę.


KONIEC

środa, 20 września 2017

Warsztatowo cz.4

Witam serdecznie

Dzisiaj na szybko kilka fotek z tego co właśnie sklejam oprócz malowania figurek. Do budynków, które skleiłem do TWD (post ze zdjęciami już niedługo) robię także przeszkadzajki w postaci szafek, krzeseł, regałów itp. Wszystko klejone jest w ramach papierowej rewolucji. Długo myślałem czy klejenie takich rzeczy jakie możecie obejrzeć poniżej ma sens i doszedłem do wniosku, że ma. Z kilku powodów. Po pierwsze takie elementy skleja się szybko i wychodzą całkiem tanio - ewentualne odpowiedniki żywiczne byłby/są dość drogie; po drugie są to elementy nastawne czyli jakiego budynku bym akurat nie używał w scenariuszu będę miał w czym wybierać aby zastawić go elementami, po trzecie tekstury na elementach są całkiem przyjemne dla oka i po ostatnie lubię sklejać takie rzeczy i nie brzydzę się papierowymi wycinankami więc nie robię tego pod przymusem, a wręcz przeciwnie. Oto co mam na chwilę obecną:

Zapory drogowe - idealne do gier TWD jak i w zasadzie każdej współczesnej mechaniki

Drewniane skrzynie idealnie nadające się do gier fantasy, ale nie tylko. Skrzynie występują w różnych wariantach - pojedyńcze kostki, zestaw po trzy obok siebie czy cztery ułożone w kwadrat i wiele więcej. Mam do sklejenia jeszcze kilka różnych kombinacji więc będzie tego więcej.

Dwie psie budy, ToiToi'e i kontener na śmieci. Kontenerów będzie jeszcze kilka, w tym jeden zupełnie innego typu.

Z rzeczy biurowych mam biurka, ksera, szafki biurowe na dokumenty, komputery z klawiaturami (będą też monitory), telefon, laptop i automat z przekąskami.

Z elementów technicznych są małe i duże agregaty A/C, szafki dla personelu, ławka, mniejsze i większe szafki z narzędziami i stół do warsztatu.

Elementy widoczne powyżej to dedykowane elementy do konkretnego budynku, którym jest sklep z bronią (mam taki już sklejony). Widać regał z nabojami, elektronicznie zamykaną szafkę z bronią i ladę z pistoletami.

Jak widać na zdjęciach wszystko jest jeszcze w fazie WIP. Sporo rzeczy mam jeszcze do wycięcia i sklejenia, a praktycznie wszystko potrzebuje jeszcze porządnego edgingu - muszę zamalować białe kanty po kartonie, a że chcę to zrobić konkretnymi kolorami to zajmie mi to chwilę :) Kilka rzeczy można zdobyć z sieci za darmo więc chętni muszą tylko przeczesać internet lub zajrzeć do naszego działu download (link na górze strony) - jeżeli nie ma dostępu to dajcie znać w komentarzach to postaram się naprawić.

Na dzisiaj to tyle
Pozdrawiam
Thomas

poniedziałek, 18 września 2017

The Walking Dead All Out War - szwędacze cz.2 i 7Days Challange

Witam serdecznie

Dzisiaj mija tydzień od rozpoczęcia mojego 7 Days Challange i z radością mogę oznajmić "PANIE PREZESIE, MELDUJE WYKONANIE ZADANIA!" ;) Udało mi się wykonać 7 dniowy plan nawet z nawiązką ponieważ pomalowałem 9 figurek; 8 szwędaczy i 1 survivora.
Zombie policjanci to figurki firmy Studio Miniatures, pozostałe zombie to figurki z TWD AOW natomiast survivor to figurka z gry Zombicide. Figurki nie mają skończonych podstawek ponieważ zawsze robię podstawki na kilkunastu figurkach jednocześnie i czekam aż zbierze mi się ich więcej. Poniżej kilka standardowych fotek...




... i klip ze wszystkimi figurkami:



Mam w planach zbudowanie posterunku policji tak więc zombie policjanci będą jak znalazł do zamieszkania w opuszczonym budynku. Policjant będzie jedynym ocalałym i będzie grywalna postacią.
Oprócz tego maluję pomału znaczniki przedmiotów do TWD, a w kolejce jest 4 zombie żołnierzy
również Studia Miniatures. Do pomalowania czekają też Lawmen z Great Escape Games do naszego małego blogowego projektu Dzikiego Zachodu. Pomalowanych mam już szeryfa i zastępcę. Figurki dedykowane do zasad Dead Mans Hand idealnie nadają się do naszego planowanego Legends of the Old West (oraz innych systemów oczywiście też).

poniedziałek, 11 września 2017

The Walking Dead All Out War - szwędacze

Witam serdecznie

Dzisiaj na szybko coś dla oka. W ramach testowania przed wami trzy krótkie filmiki z prezentacja moich szwędaczy do TWD, które mam na chwilę obecną pomalowane i które są w fazie WIP (nieskończone podstawki). Testuję ekspozytor i jak nagrywać, wrzucać i edytować filmiki takie jak te poniżej więc bądźcie łaskawi z komentarzami ;) Nie mam żadnego profesjonalnego programu do edycji filmów, a korzystam tylko z "dobrodziejstw" YouTube więc wygląda to jak wygląda. Już widzę, że klipy trochę krzywe i kręcone zbyt blisko ponieważ widać aż za bardzo malowanie. Tak czy inaczej zapraszam do oglądania i komentowania:






Oprócz tego z racji, że mam krótki urlop postanowiłem wypróbować skrócony maraton malowania figurek. Wiem, że niektórzy bawili się na zasadzie "30 figurek w 30 dni" natomiast ja nakładam na siebie od dzisiaj 7 Days Challange, czyli 7 figurek w 7 dni. W planach mam dalsze paćkanie zombiaków więc zobaczymy jak wyjdzie.



Na dzisiaj to tyle
Pozdrawiam
Thomas

sobota, 2 września 2017

Warsztatowo: Blat 48"x48" - część 1

Witam Was !

Mało mam ostatnio czasu na pisanie, ale wciąż działam w hobby, więc postaram się troszkę poprawić i nadrobić z Wami zaległości...

Dziś będzie troszkę roboczo w stylu "zrób to sam". Oto pierwsza z cyklu relacji, a zarazem premierowa odsłona projektu - składanego blatu do gier bitewnych o wymiarach 48"x48" (120cmx120cm). Skąd się wziął pomysł na wspomniany blat?

Z racji ograniczonego miejsca w nowym miejscu zamieszkania (42m2), zdecydowałem się postawić na mobilność i zastosować dosyć lekką drewnianą konstrukcję. Dzięki temu po skończonej grze można spokojnie złożyć całość w pół, schować za szafę, pod łóżko, albo spakować się w auto typu kombi, pojechać na konwent, lub po prostu do ziomka w coś pograć. Projekt pomógł mi dostosować Łukasz "Wookush", walczymy i majsterkujemy przy tym projekcie u niego w warsztacie.

Projekt zakłada wykonanie blatu w oparciu o dwie równo docięte płyty OSB o grubości 12mm.
Owe dwie płyty zostaną za pomocą wkrętów do drewna "otoczone ramką" z listewek sosnowych, tworząc swoisty rant, wydzielając tym samym przestrzeń roboczą 120x120 cm. Przestrzeń docelowo wypełnią maty do gry, coraz powszechniejsze rozwiązanie w rodzimym hobby gier bitewnych. Pozwoli to turlać swobodnie kostki bez obaw o wypadanie ich na podłogę, a także usztywni to całą konstrukcję. Do owych listewek zostaną przykręcone solidne, płaskie zawiasy pasowe, tudzież skrzyniowe zapewniające składanie się całości w pół. Całość zostanie wyszlifowana, a następnie zabejcowana i pomalowana czarną farbą akrylową. Oto stan prac na dzień dzisiejszy:

Przygotowanie materiałów...

Docinanie listewek...

Rzut oka na materiały...

Docięte i przykręcone ranty z listewek...

Przymiarki do mocowania zawiasów - one pójdą na sam koniec po kolorze...


Po skończonych pracach wspomniany blat będzie nam (mam taką nadzieję - sic!) długo służyć jako podstawa do gier i kampanii typu "skirmish" takich jak This Is Not a Test, Legends of The Old West, X-Wing, Force on Force, Normandy Firefight, etc...

Tyle na dziś, dziękuję za uwagę!