Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dziki Zachód. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dziki Zachód. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 19 października 2017

Legends of the Old West Lawmen - posse przedstawicieli prawa

Witam serdecznie

Dzisiaj mała prezentacja mojej posse do Legends of the Old West jaka popełniłem ostatnio w ramach wspólnego projektu do tejże gry. Mały sneak peak mieliście już okazję zobaczyć przy poprzednim poście, jednak teraz figurki są wszystkie pomalowane i opodstawkowane. Figurki to zestaw Lawmen z firmy Great Escape Games i przeznaczone są do gry Dead Mans Hand tejże firmy aczkolwiek doskonale pasują do każdego systemu dzikozachodowego.

Poniżej krótki klip z figurkami, a następnie zdjęcia poszczególnych dżentelmenów. Zapraszam do oglądania i komentowania.


I pojedyncze zdjęcia z fotką grupową na sam koniec:










Generalnie do LOTOW będę musiał wybrać szeryfa, zastępców i mścicieli, ale myślę że spokojnie dam radę stworzyć bandę do tego systemu. Mam już mniej więcej powybierane figurki na odpowiednie stanowiska, w planach kolejne trzy figurki najemników więc ostateczny wygląd posse nabiera kształtów.

Na dzisiaj to tyle
Pozdrawiam
Thomas


sobota, 30 września 2017

Warsztatowo: Legends of the Old West

Witam serdecznie

Dzisiaj kolejny wpis z serii WIP, a mianowicie powolne przymiarki do dzikozachodowego Legends of the Old West. Wspominałem kilka postów wcześniej, że na warsztacie mam figurki Lawmen's z ze stajni Great Escape Games dedykowane do systemu Dead Mans Hand, ale my z chłopakami będziemy z nich korzystać przy rozgrywkach w LotOW właśnie.

Jako, że za dwa tygodnie mają zawitać do mnie chłopaki z Poznania postanowiłem zmajstrować kilka przydatnych propsów do Dzikiego Zachodu. Jeśli będziemy mieli czas po The Walking Dead, a liczę że godzinka może się gdzieś znajdzie pewnie przetestujemy na szybko LotOW lub coś podobnego. Stąd też mój dzisiejszy wpis. Na warsztacie bardzo proste i szybkie w konstrukcji domki - Szeryf, Stacja kolejowa i Sklep. Domki poza frontem, a w zasadzie samym szyldem i niektórymi drzwiami, nie różnią się między sobą niczym. Te same tekstury, ta sama bryła, wszystko na przysłowiowe jedno kopyto. Są jednak jak pisałem szybkie w produkcji stąd też moje zainteresowanie nimi. W teorii domki są z serii FoldFlat czyli można je rozłożyć i schować do teczki, jednak ja swoje postanowiłem skleić na stałe. Wiem, że kolega Leszek ma mieć kolejne trzy budynki, czaki wieżę wodną, jakieś ogrodzenia i kaktusy więc mały stół zastawimy spokojnie.
Płoty i kładki widoczne na zdjęciach to nic innego jak ściany budynków przycięte i sklejone odpowiednio. Kładki to płyta piankowa obklejona teksturą ścian. Plakaty ściganych to plakaty z gry Red Dead Redemptrion i kilka faktycznych plakatów gończych z epoki Dzikiego Zachodu. IMHO wyszło całkiem nieźle. Skrzynki to propsy z zestawu skrzyń od Dave'a Graffama. Oczywiście większość rzeczy wymaga zamalowania kantów co też zaraz mam zamiar uczynić. Na koniec kilka fotek do obejrzenia (fotki robione na szybko więc wybaczcie nieprofesjonalne tło :)) :








Na dzisiaj to tyle.
Pozdrawiam
Thomas

niedziela, 16 lipca 2017

DEAD MAN'S HAND: Outlaws - inbox

Witam.

Z odmętów czasu i przestrzeni, jak feniks z popiołów powstaje projekt dawnymi czasy zaniechany, lecz nowymi siłami wspierany. Oto zmagania w Nowym Świecie grup awanturników o miłość, złoto i sławę przeżyć nam przyjdzie, a historie tych bohaterów z pewnością zostaną opowiedziane na łamach tego bloga. Niemniej początki jak zwykle są powolne, a jak każda podróż po sławę również i ta musi od pierwszego kroku się zacząć. W tym celu nasz kolektyw zaopatrzył się w figurki ze stajni Grat Escape Games dedykowane do systemu Dead Man's Hand. Moim udziałem w tej bandzie spod ciemnej gwiazdy stał się blister Outlaws.

Figurki wyraźnie zostały wyrzeźbione w skali określanej często jako nowe 28mm z bardziej stonowanymi proporcjami tj. bez tzw. wodogłowia i bardziej przypomnającymi figurki redukcyjne np. w skali 1/48.

Po rozpakowaniu paczki naszym oczom ukazuje się siedem figurek, karta z charakterystyką specjalną do systemu Dead Man's Hand i siedem okrągłych podstawek 25mm wyciętych laserowo z MDFu.



Jakość rzeźby jest bardzo dobra, z drobnymi nadlewkami i lekkimi wygięciami spowodowanymi transportem. 












Ostatnia figurka nie pochodzi z tego zestawu. W ramach wymiany z q.b. oddałem mu jednego z moich outlawsów i dostałem heroinę z zestawu Banditos.



Ostatnia rzecz z pudełka budzi moje mieszane uczucia. Moda na laserowe wycinki z płyt MDF pozwoliła na wzbogacenie pól bitew o świetne budynki w przystępnych cenach. Jednakże używanie tego materiału w połączeniu z metalowymi figurkami uważam za pomyłkę. Prawdopodobnie zastosuję do nich plastikowe podstawy, które zostały mi po wikingach, lub podkładki pod śruby.



Miłym zaskoczeniem okazała się kompatybilność z figurkami z serii Legends of The Old West...


... oraz Neuroshimy.


To sprawia, że zakup tych figurek jest jedną z lepszych decyzji modelarskich jakie podjąłem w ostatnim roku. 
Do zobaczenia na szlaku...