Długo nie pisaliśmy nic - czas przełamać wakacyjny marazm i zrelacjonować wizytę naszego "ziomka-Tomka" aka Thomasa w Warszawie :)
Tomka odebrałem w Piątek z Dworca Centralnego. Jego przyjazdy kilka razy w roku do stolicy to już świecka tradycja wargamingowa w relacjach Łódź - Warszawa. Jak zawsze przywiózł ze sobą kupę sprzętu i figurek do grania.
Zaczęliśmy od II wojny światowej. Zagraliśmy losowy scenariusz w oparciu o zasady Kampfgruppe Normandy. Starcie może nie było historyczne - naprzeciwko siebie stanęły w szranki siły brytyjskie (Ja) kontra spadochroniarze niemieccy (Thomas)... Mimo to obfitowało w dynamiczne zwroty akcji i po zaciętej batalii musiałem uznać wyższość przeciwnika. Oto krótka foto relacja:
Kolumna pancerna UK przedziera się przez pola Normandii... |
Zniszczony Kettenkrad.... |
W oddali na stanowiskach czeka waleczny Fallschirm... |
Brytyjczycy rozpoznają pole walki ogniem.... |
"Move forward !!!" |
Pancerniacy szturmują przez bocage' rozdzielające okoliczne pola... |
Salwy z artylerii i moździerzy raz po raz spadają nieopodal piechoty... |
"Go and find some cover !" |
Brytyjczycy rozwijają natarcie przez okoliczne pola... |
Piechota przodem - czołgi z tyłu... |
"Take that Orchard lads !" |
Brytyjczycy zajęli sad... |
By po chwili przyjąć salwę z Nebelwerferów... |
Fallschirm wykańcza pierwsze czołgi w walce na krótki dystans... |
Walka na krótki dystans... |
Fallschirm przejmuje Orchard... |
Widok na stół do gry z góry... |
Po zaciekłej jatce wśród zarośli Normandii do pracowni zawitał Bartek. Zagraliśmy w Force on Force i jego suplement Road to Baghdad. Oto znany nam już wcześniej scenariusz z drogą do An Nassiriyah... Niestety ze względu na panujący upał nie dało rady psychicznie dokończyć tej batalii - zakończyliśmy po 4 turach kiedy Amerykanie pozbawili Irakijczyków wielu atutów... A teraz fotki:
USMC - Semper Fi !!! |
Iraqi - For Saddam and Victory !! Jarla! Jarla! |
Scrapyard... |
M1A1 Abrams Killcam... |
HMMWV pinned ! |
AAV supporting... |
M1A1 Abrams - another Killcam... |
"For the glory of Iraq and Saddam !" |
Fedayeen ambush ! |
Another ambush ! |
W ten dzień rozegraliśmy kolejne starcie w Kampgruppe Normandy. Ja po raz kolejny dowodziłem Brytolami. Chłopaki podzielili się Fallschirmem. Zagraliśmy scenariusz typu Set Piece Attack - The next Village. Moje siły miały wyprzeć wroga z wioski stojącej na drodze natarcia brytyjskich sił głównych w sektorze dużej operacji. Walka była ciężka - Niemcy pochowani w bocage'ach dawali mi ostro "po tyłku" i mocno obrywałem raz za razem. Na sam koniec by pognębić mnie jeszcze mocniej pojawił się niemiecki samolot nad naszym sektorem działań... Katastrofa ! Oto fotki:
Fallschirm we wsi... |
W pośpiechu reorganizacja na stanowiskach bojowych... |
Zwiad na Stuartach dociera do wsi... |
HQ już podaje koordynaty ostrzału dla artylerii... |
Zwiad zatrzymuje się w polu... |
Zespół Mg 42 HMG w ukryciu... |
Fallschirm w natarciu wzdłuż drogi... |
"Hans ! Da sind Tommies !" |
Siły główne na Bedfordach wchodzą do akcji... |
Pośpieszne rozładowanie desantu... |
"Move forward !" |
Snajperzy osłaniają piechotę... |
Jednak pod koniec pojawia się niemieckie lotnictwo i psuje mi wszystko... |
Po raz kolejny musiałem pogodzić się z porażką - ale było warto. Dla takich dni gdzie można pograć w doborowym towarzystwie warto jest troszkę poczekać. Dzięki Tomek !
ps. Udanych wakacji oraz do zobaczenia na Polach Chwały - pokazujemy w tym roku FoF - Afganistan... :D