Wczoraj mieliśmy spotkanie w "Strategu". Opracowaliśmy plany na następnego Grenadiera, czyli na najbliższy rok działalności naszej ekipy. Motywem przewodnim będzie pustynia. Chcemy przygotować kilka scenariuszy rozgrywających się między palmami i piaskami. Jak zwykle przygotujemy przynajmniej dwa stoły. Pierwszy będzie w klimatach afrykańskich podczas Drugiej Wojny Światowej. Tym razem chcemy rozegrać kilka szybkich potyczek lub małych bitew z udziałem oddziałów specjalnych jak LRDG czy Branderburczycy. Drugi stół będzie poświęcony potyczkom w Iraku podczas kampanii w 2003 roku. Musimy przygotować sporo pustynnych terenów. Ponadto chcemy opracować w "Strategu" projekty poboczne - takie swoiste wentyle bezpieczeństwa dla naszej psychiki :) Pierwszy projekt to " Wojny Diadochów i Wojny Syryjskie" - starożytne kampanie rozgrywające się pośród piasków Egiptu i Syrii. Drugim tematem pobocznym będzie mini kampania w klimatach Pulp/Horror w czasie Drugiej Wojny Światowej, w której oddziały LRDG lub DAK zetkną się z tajemniczymi kultami lub starożytnymi potwornościami z zapomnianych grobowców. Zapowiada się gorący rok :)
Yesterday we had the meeting in "Strateg". We made some plans for next "Grenadier" i.e. for the nearest year. The leitmotif will be a desert. We are planning to prepare a lot of sceanarios among the palm trees and the sands. As always we will make at least two gaming tables. First one will be the African setting for World War II. This time we want to play some fast skirmish actions or small battles of special forces such like LRDG patrols or Branderburgers' battlegroups. The second setting will be dedicated for scenarios played in Iraq during the 2003 campaign. We must prepare some desert terrains. Also we want to prepare in "Strateg" the secondary projects - the safety valves for our mental health :) The first project is "The Diadoch and Syrian Wars" - the ancient campaign between the sands of Egypt and Syria. The second one will be a Weird War/Pulp/Horror mini-campaign played between LRDG or DAK units and Egyptian mysterious cultists and ancient horrors from the forgotten tombs. It promises to be a warm year :)
Taaaaak ! Jestem za ! :)
OdpowiedzUsuńTrochę Pulpu jeszcze nikomu nie zaszkodziło :D
ps. Podlinkujcie tego bloga na swoich blogach. Ja podlinkuje wieczorem Wasze blogi i fora w linkowni którą stworzę później :) (teraz śmigam do kina)
Pozdro !
Już podlinkowałem! Miłego seansu życzę :)
OdpowiedzUsuńZ tymi piaskami Syrii to lekka przesada - weź poprawkę na to, że w starożytności klimat był trochę inny: Sahara miała mniej niż 100 km szerokości, a Palestyna, gdzie ścierały się armie Ptolemeuszy i Seleukidów była krainą "mlekiem i miodem płynącą" ;)
OdpowiedzUsuńPS.
OdpowiedzUsuńJak mniemam obrazek przedstawia armię Egiptu - w drugiej linii jest jakaś lekka piechota, która wygląda mi na Numibów - mają ciekawe fryzury :)
Cieplejszy klimat uwzględnię naklejając kępki trawy na podstawkach falangitów :)
OdpowiedzUsuńA na ilustracji faktycznie widać armię Ptolemeuszy podczas parady w Aleksandrii.
Ci goście to raczej Nubijczycy. Na Numidów są zbyt czarni. Świadczyć może także fryzura "na pieczarkę", którą Nubijczycy nosili. Numidowie to raczej dredy i warkoczyki preferowali.
Ja obstawiam, że to najemnicy zza katarakty.
Masz rację - zresztą chodziło mi Numibię a nie Numidię czyli tereny dzisiejszego Sudanu (ach te nazwy :)
OdpowiedzUsuńFakt od nazw można czasem dostać skrętu szczęk.
OdpowiedzUsuńDlatego używam nazwy Nubia (stąd. Nubijczycy), łatwiej tę krótką nazwę odróżnić od Numidii (Numidowie) w północno-zachodniej Afryce czy Namibii (Namibijczycy)ze południowo-środkowo-wschodniej Afryki :)
Uff! Ale dziś afrykański upał!
Gorrrące klimaty się szykują, mam 2 jeepy, chyba kupię sobie chewiego i zrobię SAS :D
OdpowiedzUsuńSAS to na Jeepach właśnie jeździł. Chevrolety to LRDG. Dziś kupiłem zestaw revella. Zabieram się za patrol :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to 1/76 :( Szlifuję same Jeepy, ma ktoś w zapasie Vickersy K, tak z 12 ? :D
OdpowiedzUsuńWpadniesz do klubu to wybierzesz sobie może coś z magicznego pudełka z bitsami :P
OdpowiedzUsuńI nie marudź już na to 1/76 :D