" |
Dogfight" nad polem walki... |
Ufff... To był naprawdę emocjonujący weekend. Kurz na polu walki w końcu opadł... Jednocześnie oznacza to dla nas czas podsumowania naszej prezentacji. To co się działo w trakcie samej rozgrywki przeszło nasze wszelkie oczekiwania.
Zaczynajmy !
Zagraliśmy scenariusz typu "Attack / Counterattack". Stół rozmiarów 180cm x 120cm. Limit punktowy określiliśmy wpierw na 400 pkt, skonstruowaliśmy jednak siły o wartości 403 pkt i przy obopólnej akceptacji wartości naszych rozpisek mogliśmy stanąć do walki.
W szranki na polu walki stanęły naprzeciw siebie:
Dowództwo:
- Ford GPA (z 3 osobową sekcją NKVD) 26 pkt.
Piechota:
- Pluton piechoty (4 drużyny + HQ plutonu) 58pkt.
Czołgi:
- Pluton czołgów 3x T34 100 pkt.
- 1x czołg T34 40 pkt.
Artyleria:
- Bateria moździerzy 120mm (2 szt.) 58 pkt.
Zwiad:
- Snajper 10 pkt.
- Opancerzony samochód BA-10 26 pkt.
Wsparcie:
- Ciężki czołg wsparcia piechoty KV-2 60 pkt.
- Wsparcie ogniowe Katiuszy (ostrzał off-table jednorazowy) 25 pkt.
2x Officer / 1 Supreme Command + D6 Morale Battlegroup za NKVD [28 BR Morale]
Siły niemieckie (rozpiska Infantry Division):
Dowództwo:
- Kubelwagen (dowództwo naczelne) 24 pkt.
Piechota:
- Pluton Grenadierów 100 pkt.
- Armata ppanc 75mm PaK40 + ciężarówka Opel Blitz
Czołgi:
- Szwadron StuG III 130 pkt.
Artyleria:
- Armata polowa sIG33 150mm 54 pkt.
Zwiad:
- Samochód opancerzony SdKfz 222 35 pkt.
4x Officer / 1 Supreme Command [29 BR Morale]
Widok na pole walki - po środku farma VOLODIA, na dole wzgórze 245, nad farmą za polem zagajnik VOLODIA... |
Scenariusz zakładał punkty wejścia stron w przeciwnych narożnikach przy krawędzi planszy. Jako pierwsze na polu walki (omijając zasadę lokacji dla sił właściwych) pojawiły się jednostki zwiadu, które zajęły tereny 10" od przekątnej pola bitwy w terenie ziemi niczyjej. Celami dla obu stron była eliminacja zdolności bojowej przeciwnika, a także trzy strategicznie ważne punkty terenowe: Farma "VOLODIA", Zagajnik "VOLODIA" oraz Wzgórze nr 245 usytuowane po przekątnej planszy stanowiącej granicę rozstawu zwiadu.
Walka rozpoczęła się już w pierwszej turze - pod naporem ognia Sdkfz 222 śmiertelnie ranny został sowiecki snajper...
Snajper tuż przed... |
...serią z Sdkfz 222 |
W odpowiedzi pojazd opancerzony BA10 zdecydowanym manewrem zdobywa teren Farmy. Do akcji wkraczają pierwsze oddziały sił głównych. Rosjanie chcą wesprzeć atak na farmę pancernym uderzeniem plutonu T-34...
Widząc wybuchy po prawej stronie... |
Ba10 zajmuje dogodniejsze pozycje w osłonie domostwa farmy VOLODIA... |
T-34 rozwijające szyk bojowy... |
Wywiązuje się istne piekło. T-34 prowadzący natarcie zostaje trafiony, potem przygnieciony i zniszczony... Wrak pojazdu blokuje drogę główną do Farmy. Niemcy korzystają w tym amoku i zajmują dogodną pozycję dla Pak40 po drugiej stronie drogi dojazdowej do farmy i prowadzą skuteczny ogień z Pak40 oraz sIG33 w stronę wszelkich pojazdów opancerzonych przeciwnika...
Sdkfz 222 pruje w T-34. Z radio T-34 słychać "Komandira ranilo!" |
Po czym wieża T-34 wylatuje w powietrze. Z czołgu bucha gęsty dym i ogień... |
Działania zaczepne przed farmą w wykonaniu Niemców... |
W całym tym zamieszaniu pominięta została wykupiona salwa Katiusz - dowódca sowiecki w ferworze kanonady rzucał do walki kolejne czołgi, ale... Zapomniał o najważniejszym - oprócz tego, że zapomniał jej faktycznie wezwać - zgubił mapy z punktem terenowym podlegającemu ostrzałowi zaporowemu... pięknie !
Gdzieś tu miało to spaść... |
Ciężkie walki o farmę... |
Widok z drugiej strony od sadów farmy VOLODIA... |
"Pancernik" i "Polski" T-34 wkraczają do boju... |
Walki z KV-2 na krótki dystans... |
Flankowanie nie powiodło się... |
"Nakhodimsia pod ognem !"- krzyczy oficer NKVD |
Niespodziewanie do akcji wkracza niemiecki bombowiec nurkujący Ju 87 Stuka. Było już wcześniej kilka takich momentów, lecz pierwszy samolot pojawia się dość nieoczekiwanie praktycznie na sam koniec. Siły rosyjskie są już o krok od rozbicia (wynik około 1 BR pozostałego do wykorzystania, a i sam dowódca chętnie skończyłby tę jatkę). Stukas niszczy co prawda ledwo co, ale w skutek trafienia i zniszczenia ostatniego T-34 w szczerym polu przez jedną bombę to Rosjanie teraz mają szanse na pomoc... który przybywa w postaci samolotu szturmowego IŁ-2 !
"Flieger ! Stukas !" |
"Vperiod Synok!" - krzyczał starszy pilot do młodszego bombardiera... |
Dramat po niemieckiej stronie - Rosjanie przejęli inicjatywę i oprócz bitwy lądowej toczy się teraz walka w powietrzu. IŁ-2 siada na ogonie Stukasa i pruje ze wszystkiego co może... Pilot Stukasa mimo, iż nie daje tak łatwo sprzedać skóry w końcu dostaje całą serię i maszyna rozbija się na ziemi. To wymusza kolejne nieprzewidziane straty w wartości morale Niemców. Na ziemi ostatnie rzeczy próbują zniszczyć KV-2 ale bezskutecznie.
Walki na bardzo krótki dystans - KV2 już bez amunicji 152mm |
"Wir liegen unter schwerem Beschuss!!!" Ostatnie meldunki radiowe pilota Ju 87... |
"Es ist aus mit uns! AAAAA!"... |
"In deckung!" Krzyczeli do siebie działonowi Pak40... Nie zdążyli... |
Podsumowując waleczną Sobotę w sklepie Rivendell - pragniemy podziękować właścicielowi - Marcinowi za gościnę. Graczom i widzom za udział. Chłopakom za emocje, które wytworzyli na stole. Już teraz mogę powiedzieć, że planujemy kolejną grę w Rivendell w terminie 13.04.2013 (Sobota o godz.12). Tym razem na całym stole (260cmx120cm). Serdecznie zapraszamy !
Dziękuję za uwagę ! Tyle na dziś !
Do następnego razu!
Świetnie wyglądający stół:)
OdpowiedzUsuńCzadowy raport. Muszę przyznać, że tak jak front wschodni wogóle mnie nie kręcił (czekam na BGO) - tak coraz częściej zerkam w stronę Rosjan w 1/72... ;] I fakt - stół naprawdę zacny.
OdpowiedzUsuńTą grą chyba wyczerpałem całego farta na ten rok :P
OdpowiedzUsuńGreat looking game!
OdpowiedzUsuń