Po długim okresie stagnacji modelarskiej postanowiłem w końcu pokazać się z dobrej, bo pracowitej strony. Ukończyłem jakiś czas temu oddział kontraktorów z myślą o systemie Ambush Alley: Force on Force. Tak na prawdę to zastosowanie tych figurek jest o wiele szersze. Mogą to być nieregularne siły S.A.S., C.I.A., albo zwykli najemnicy. Opcji jest mnóstwo, dlatego cieszę się, że podjąłem taką a nie inną decyzję odnośnie strony konfliktu na współczesnym polu walki, bo mogę walczyć z każdym.
Odnośnie samych figurek, to jest to miks plastików Cesara i metali Elhiema. Według mnie świetnie się uzupełniają :D
Sekcja "A"
Sekcja "B" dowodzona przez Tanię Croft
Sekcja "C"
Sekcja "D" wsparcie snajperskie
Piękne jest to, że mogę do tej "armii" dodać prawie dowolną, skonwertowaną figurkę. Z powodu braków w mojej skromnej szufladzie brakuje mi osobników z bronią klasy FN Minimi, UKM 2000, czy RPK, ale to się z czasem zmieni.
Cześć!
Cześć!
Tana Croft wymiata! Dokładnie taka sama lady miała objąć dowodzenie nad drugą drużyną milicji (a czwartą plemienia Tanga). Po raz kolejny okazuje się Łukaszu, ze nasze mózgi pracują na podobnych zakresach :)
OdpowiedzUsuńŚwietne figurki!
Sekcja 'A' rządzi, jeszcze trzeba im tylko vana sprawić ;)
OdpowiedzUsuńJuż jest na warsztacie :D
OdpowiedzUsuńPo prostu WYMIATACZE :)
OdpowiedzUsuńZacni najemnicy. Jeszcze potraktowałbym ich Anti-Shinem Army Painter'a, tudzież mattem nakładanym pędzlem oraz dokleił "flock" na podstawki :)
OdpowiedzUsuńNo fajni fajnie. Podoba mi się snajper sekcji D. Dodaj jakieś kraczory na podstawki i będzie super.
OdpowiedzUsuńPozdro
Inspirujące :)
OdpowiedzUsuń