wtorek, 6 października 2015

Pulp Alley: Kampania egipska - scenariusz 2

Pierwszy scenariusz naszej egipskiej kampanii Pulp Alley znajdziecie tutaj.
***
Fabuła drugiego scenariusza przeniosła naszych bohaterów do oazy pośród piasków egipskiej pustyni. Podobnie jak w pierwszym scenariuszu ustaliliśmy, że aby móc skompletować główny cel fabularny (major plot point), należy uzbierać co najmniej trzy z czterech celów pobocznych (plot points). Były to:
  • drugi fragment dziennika tajemniczego archeologia - z zaznaczoną lokalizacją ruin świątyni,
  • zapas żywności - prowiant na pustyni jest niezbędny,
  • broń - bez broni lepiej nie ruszać w dziki teren,
  • beczki z wodą - woda na pustyni to podstawa.
Głównym celem, podobnie jak w pierwszym scenariuszu, była ciężarówka.

Do rozgrywki tym razem zasiadł Tomek z Łukaszem. Rozkład punktów fabularnych na stole i tym razem wymuszał konfrontację, jednak teren pozwalał na ciut więcej skradania niż w pierwszej grze. Poniżej kilka zdjęć z gry.


Rzut oka na rozstawienie terenu w drugim scenariuszu.

 Bill Baker szybko zajął skrzynię z bronią...

 ...a w ślad za nim Nicole Lagger i Shorty przejęli drugi fragment dziennika.

 Łukasz (po lewej) i Tomek (po prawej) w trakcie rozgrywki.

 Awanturnicy zakradali się do obozowiska od strony skał.

 Panzer-bot okazał się skuteczną bronią.

 Prof. Trevor Griffith w pobliżu ciężarówki - celu potyczki.

Kolejna ofiara Panzer-bota i skuteczne przejęcie dziennika tajemniczego archeologa.

I w tym przypadku gra przyniosła nam dużo radości, zarówno swoją dynamiką jak i filmową mechaniką. Do tego typu rozgrywek zasady Pulp Alley sprawdzają się świetnie.
Ostatecznie pojedynek znów wygrała strona niemiecka i po raz kolejny odjechała w kierunku ruin świątyni gdzie miał się rozegrać finałowy akt naszej kampanii...

3 komentarze:

  1. Great looking terrain and figures. Tidy and fun looking game.

    OdpowiedzUsuń
  2. Thx for comments. It was really fun! Pulp Alley is a great system for movie-like actions. Unfortunately we have differently balanced our leagues/teams so there was a lot of fighting instead of sneaking and thinking but still, the game was really fun :) We certainly play more of that :)

    Cheers

    OdpowiedzUsuń