sobota, 22 lipca 2017

Ulterior Motives - recenzja dodatku do Frostgrave

Witam serdecznie

Dzisiaj krótka recenzja ostatniego oficjalnego dodatku do Frostgrave, a mianowicie Ulterior Motives czyli kart z misjami. Ulterior Motives to zestaw 40 kart, na których podane są zadania i wyzwania dla magów i ich grup, które Gracze mogą za obopólna zgoda wylosować na początku rozgrywki. Do zestawu dołączone sa także dwie karty z zasadami i wyjaśnieniami odnośnie nowych możliwości i sposobu wykorzystania. Z pośród 40 kart 13 z nich są kartami odkrytymi, a 27 to sekretne zadania dla magów. 

Od strony mechaniki gry karty ingerują w zasady na kilka sposobów. Po pierwsze jeden ze skarbów kładzionych na stole powinien znajdować się w jego centrum lub najbliżej jak to możliwe, po drugie Gracze układają tylko po dwa skarby zamiast zwyczajowych trzech (trzecim jest skarb znajdujący się na karcie), po trzecie Gracze muszą wystawić swoich wojowników maksymalnie 1" od swojej krawędzi stołu i po czwarte czarodzieje otrzymują tylko 40 pkt doświadczenia zamiast zwyczajowych 50 pkt za wyniesienie skarbu. Karty motywów wprowadzają nowe elementy terenowe do gry, które są niejako objectivami do zadań dla magów. Elementami tymi są Arcane Disc, Gateway, Pit, Runic Stone, Sarcophagus, Statue, Trapdoor i Zombie. Każda sekretna karta motywu posiada oprócz standardowego opisu zadania dodatkowe elementy, które mają utrudnić odgadnięcie celu zadania przeciwnikowi. Przykładowo Graz wylosował kartę motywu pt. The Transporter. Według opisu elementem głównym zadania jest Magiczny Krąg, ale oprócz niego Gracz umieszcza również na stole Statuę i Kamień Runiczny. W ten sposób przeciwnik nie wie co jest celem naszego zadania i jeśli chciałby nam przerwać jego wykonanie musiałby obstawić aż trzy elementy terenowe swoimi modelami. Rozwiązanie ciekawe aczkolwiek wg mnie ma jedną wadę, ale o tym na koniec. Dodatkową zasadą jest to, że elementy muszą być umieszczone co najmniej w połowie odległości stołu od własnej krawędzi startowej. Zadania są naprawdę zróżnicowane i w miarę ciekawie zaprojektowane. Z tego co zrozumiałem zadania aktywne są tylko dla nas; dla przeciwnika przykładowo wystawiona przez nas statua będzie tylko statuą. Nie wiem jak ten fakt odnosi się do Zombie, które niejako po wystawieniu zachowuje się jak potwór według zasad podręcznika.

Od strony technicznej karty prezentują się naprawdę dobrze. Wydrukowane na tekturze pokroju kart do karcianek mają rozmiar wg tej nomenklatury bodajże oversized, innymi słowy są mniej więcej 1,5x większe. Na kartach nie ma żadnych ilustracji oprócz klimatycznego tła starego pergaminu, a cały zestaw zapakowany jest w niewielkie pudełko.

Głównym minusem według mnie, o którym wspomniałem wcześniej, jest fakt, że wszystkie elementy rozstawia Gracz przed wystawieniem swoich modeli. Wydaje mi się, że wszystkie dodatkowe elementy terenowe powinny być wystawiane przez przeciwnika po wystawieniu bandy, a to dlatego, że raczej oczywistym jest, iż Gracz będzie chciał dostać się do swojego głównego zadania jak najkrótszą drogą, a więc wystawi swoje modele w najbliższej odległości do niego. W ten sposób przeciwnik może łatwo poznać, który z elementów jest tym głównym. Jeśli natomiast to przeciwnik będzie wystawiał dla nas elementy z zadania nie będzie wiedział, który z nich jest naszym głównym zadaniem, a fakt, że nasza banda będzie już na stole uniemożliwi nam szybkie i łatwe dotarcie do celu. Nie wiem czy takie było zamierzenie autora, czy jest to niedopatrzenie, ale mnie średnio przypadł do gustu ten pomysł. Oczywiście można korzystać z zasad z kart, ale w ten sposób ułatwiamy życie przeciwnikowi, a jeśli tak to równie dobrze można by umieści tylko jeden element terenu zamiast trzech aby zmylić przeciwnika.

Ogólnie karty są całkiem miłym dodatkiem do gry i mogę śmiało polecić je każdemu jako urozmaicenie rozgrywek. Jak sam autor wspomina zachęca Graczy do tworzenia swoich własnych kart co nie powinno być przesadnie trudne. Oceniam zestaw jako solidny produkt, który na pewno przyda się podczas gier w Mroźnym Mieście Felstad.


Na dzisiaj to tyle
Pozdrawiam
Thomas

2 komentarze:

  1. Muszę je mieć! I będę miał prawie pełną kolekcję dodatków. Element niespodzianki może dodać jeszcze więcej pieprzu do Frostgrave'a. Dziękuję za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń

  2. Oh, and don't get me started on fausses omega seamaster surcharge some brands ask for, through the lens of history. In fact, there are few modern tourbillons that most watch guys would make the effort to save up for, purchase, and wear.The question is: Which watch should you take?Will we be wishing we'd bought one 20 years from orologi replica omega seamaster when they're trading for a fortune on the pre-owned market?

    OdpowiedzUsuń